Stworzeni dla siebie – czyli o bliskich relacjach pompy ciepła i ogrzewania podłogowego.

To nie będzie scenariusz komedii romantycznej, bo sprawa jest całkiem serio. Ktoś kto wymyślił ogrzewanie podłogowe, nie wiedział, że w przyszłości stworzy ono bardzo udany związek z pompą ciepła. Duet idealny. Jeśli dopiero planujesz budowę energooszczędnego domu, wybierz właśnie takie rozwiązanie. Podobnie jeśli planujesz solidny remont starszego budynku, z nastawieniem na termomodernizację. Pompa ciepła plus podłogówka – świetny pomysł. Sporo zaoszczędzisz.
Skoro pytasz o koszty.
Choć sam koszt inwestycji to dość duży wydatek, jednak późniejsze koszty eksploatacji pozwalają natychmiast odczuć ulgę w bieżących wydatkach. Zwłaszcza, jeśli ma się do spłacania kredyt. A te bieżące wydatki na ogrzewanie i ciepłą wodę mogą spaść praktycznie niemal do zera, jeśli do duetu pompy ciepła i podłogówki dołączysz własną fotowoltaikę.
Bo nie ma nic lepszego niż pompa ciepła pracująca na Twoim własnym prądzie. Koszt inwestycji w pompę ciepła obniżyć może także dofinansowanie z programów rządowych (np. Czyste powietrze) lub lokalnych – sprawdź koniecznie z czego możesz skorzystać. Możesz zyskać nawet do 21 tysięcy złotych!
Nie gorączkuj się. Obejdzie się bez wrzątku.
Z czego wynika tak harmonijne współdziałanie pompy ciepła z ogrzewaniem podłogowym? Otóż pompa ciepła jest urządzeniem niskotemperaturowym, a podłogówka nie potrzebuje tak wysokiej temperatury jak np. grzejniki. Przedział temperatury wody zasilającej podłogówkę to 30-40 °C. Dla ogrzewania podłogowego wyższa temperatura może być nawet niewskazana. Przy okazji: nie jest prawdą, że przy podłogówce do wykończenia posadzki skazani jesteśmy na płytki ceramiczne czy gresy.
Grzejniki wymagają wyższej temperatury, bo ich powierzchnia jest stosunkowo niewielka i emitowane przez nie ciepło oddawane jest w jednym miejscu pomieszczenia – tam gdzie jest grzejnik. Ogrzane powietrze płynie przy grzejniku pod sufit, wraca ku podłodze wzdłuż ścian. Po drodze stygnie. Ma długą drogę do pokonania, by wypełnić ciepłem całe pomieszczenie. Podłogówka natomiast oddaje ciepło całą powierzchnią podłogi. Nie musisz szukać cieplejszego miejsca w pomieszczeniu – wszędzie jest podobnie ciepło.
Główka pracuje. I dostrzega oszczędności.
Komfort cieplny jaki ogrzewanie podłogowe zapewnia domownikom jest wyższy, bo ciepło rozkłada się tak jak lubimy: temperatura jest wyższa przy stopach, a wyżej jest chłodniej. Głowa pracuje w optymalnej temperaturze. Nie przegrzewasz się, a jest Ci ciepło!
Koszty ogrzania domu z podłogówką mogą być niższe nawet o 15% od tego, w którym królują grzejniki.
Skąd te oszczędności? Krótko i logicznie: skoro dla podłogówki i pompy ciepła do ogrzania domu potrzebna jest niższa temperatura, a grzejnikiem jest cała podłoga, pompa ciepła mniej się napracuje i zużyje mniej energii elektrycznej do swej pracy. Będzie pracować ekonomiczniej. W ten sposób wydłużysz też jej trwałość.
Nie musisz marzyć o klimatyzacji.
A teraz wyobraź sobie upalne lato, gdy szukasz chłodu za wszelką cenę. No właśnie – za wszelką cenę. I tu niespodzianka. Gdy wydaje się, że jedynie klimatyzacja może sprawić, że poczujesz się komfortowo, okazuje się że twoja pompa ciepła wraz z podłogówką mogą tę klimatyzację z powodzeniem zastąpić. Bo pompa ciepła pracując w odwróconym obiegu chłodzi zamiast grzać. Do obiegu podłogówki wtłaczana jest woda o niskiej temperaturze. Cała powierzchnia podłogi skutecznie chłodzi wnętrze. Bez nieustającego, jak to przy klimie, szumu, bez ryzykownego strumienia zimnego powietrza, który może skutkować przeziębieniem. Bez kolejnej inwestycji - masz komfort termiczny przez cały rok.
Wyobraźnia ważna rzecz.
- Warto zaplanować aranżację wnętrza przed założeniem podłogówki, by niepotrzebnie nie podgrzewać mebli stojących na podłodze. Ciepło produkujesz dla siebie, a nie mebli😊. Im nic się nie stanie, ale np. w kuchni, gdzie aranżacja jest raczej stała, układanie wężownic podłogówki pod szafkami (chłodziarka też tego nie lubi), to niepotrzebne koszty. A ciepło tam wytworzone po prostu się marnuje.
- Puszyste dywany ograniczają promieniowanie ciepła podłogówki, raczej ich unikaj.
- Zanim zabierzesz się za wiercenie otworów w posadce, zastanów się czy nie uszkodzisz instalacji.
- Można żyć bez sterowników i mieć jedną temperaturę we wszystkich pomieszczeniach. My preferujemy bardziej komfortowe rozwiązanie: sterowniki pozwalające różnicować temperatury w poszczególnych pomieszczeniach. Używając sterowników pamiętaj o tym, że proces nagrzewania się i stygnięcia podłogówki trwa dłużej niż grzejników.
- Zanim cokolwiek zdecydujesz w kwestii ogrzewania skontaktuj się z naszymi doradcami OZE.