Termoizolacja budynków, czyli co warto zrobić raz, a dobrze.

Niezależnie od sposobu ogrzewania domu, przed zbliżającym się sezonem grzewczym na każdym czole pojawiają się większe lub mniejsze zmarszczki.

Zacznij od początku.

Rozumiemy to. Sami też się zastanawiamy jak sprawić, by koszty ogrzewania domu i produkcji ciepłej wody były jak najniższe. Inwestycja w pompę ciepła? Fotowoltaika? Kocioł na pelet? To poważne decyzje. Okazuje się, że początku działań powinniśmy szukać w innym miejscu. Wszystkie pomysły na tańsze pozyskiwanie energii do ogrzewania są dość kosztowne, ceny paliw nieznane, bo sytuacja jest dynamiczna. I to niezależnie od tego, czy myślimy o węglu, prądzie, oleju opałowym czy gazie. Ponieważ nie mniej ważne od tego w jaki sposób będziemy pozyskiwać energię jest to, jakim sposobem będziemy jej mniej zużywać.

Nie pozwól jej uciec.

Termoizolacja. Dla planujących budowę domu to niezwykle istotna część inwestycji. To właśnie termoizolacja zdecyduje o tym, ile wyprodukowanego ciepła będzie uciekać na zewnątrz, powodując w konsekwencji konieczność dodatkowej pracy kotła lub pompy, by ten ubytek ciepła uzupełnić. To także termoizolacja odpowiedzialna będzie za miły chłód w domu, w czasie największych upałów. Projektując dom  - na termoizolacji nie można oszczędzać. Warto trzymać się nowych norm, które jej dotyczą. Zaostrzone wymagania wyrażone we współczynnikach przenikalności ciepła to nie coś, co trzeba sprytnie obejść, by inspektor nadzoru nie zauważył. To wskaźniki stawiające barierę dla uciekania ciepła zimą, przez źle ocieplone ściany zewnętrzne, poszycie dachu, czy kiepskie okna i drzwi. To pieniądze których nie będziesz musiał wydawać stale na energetyczne rachunki, jeśli wydasz je sensownie raz, by postawić barierę uciekającej energii.

Szklane domy? Żeromski się pomylił.

Domy pasywne są właśnie takimi budynkami, gdzie poprzez zastosowanie doskonałej izolacji i dzięki niewielkim oknom energia cieplna ma małe szanse na wędrówkę: z wnętrza domu zimą, i z mroźnego otoczenia do wnętrza domu latem. Moda na wielkie przeszklone powierzchnie ścian zewnętrznych to może i jasne wnętrza, ładnie wyglądające na zdjęciach, ale to także wielokrotnie wyższe rachunki za ogrzewanie pomieszczeń zimą i chłodzenie ich latem. Jeśli ekonomia pozwoli Ci na sprzeciwienie się modzie na taką architekturę, zyskasz dom ekonomiczny i zgodny z ekologicznymi trendami. Trendami, które powoli, ale coraz szybciej, stają się koniecznością.

Rozkład jazdy.

Nie musisz mieć domu pasywnego, by już na etapie projektu zapewnić sobie budynek energooszczędny. Co powinno być solą w Twoim oku? Co jest najważniejsze?

- właściwy dobór materiałów izolacyjnych i wyliczona przez specjalistę grubość warstw izolacji,

- zastosowanie nowoczesnych energooszczędnych okien, drzwi balkonowych i wejściowych,

- szczególny nadzór nad wykonaniem detali i warstw izolacyjnych, zwłaszcza przy obróbkach montowanych okien i drzwi, w narożnikach ścian zewnętrznych oraz warstw ocieplających stropodach.

Pamiętaj, że nawet najnowocześniejsze okno, zawsze będzie gorszą barierą dla uciekającej energii, niż dobrze zaizolowana ściana zewnętrzna. Dlatego apelujemy o umiar w projektowaniu wielkich szklanych tafli – to tędy uciekać będą Twoje złotówki, albo franki szwajcarskie - zależnie od tego, w jakiej walucie masz kredyt.

Stary, ale jary.

Dla tych, którzy mieszkają w starszych domach termoizolacja także będzie źródłem oszczędności energii. Być może słowo termoizolacja zamieni się tutaj z czasem w termomodernizację, co oznacza szerszy zakres działań. Przeczytacie o tym szerzej pod linkiem Termoizolacja | Nowoczesne grzanie

Na początek warto zająć się jednak samą termoizolacją. Nie warto działać pochopnie, lepiej na starcie zlecić audyt energetyczny budynku. W kontekście czekających nas wydatków to niewielki koszt, a przyda się przy staraniach o dofinansowanie, choćby z programu Czyste Powietrze. I przyda się także przy dalszych działaniach termomodernizacyjnych , jak wymiana kotła, okien itp.

Od czego zatem zacząć?

Po pierwsze: Zwiększyć grubość warstwy izolacyjnej ścian zewnętrznych.

Po drugie: ocieplić właściwie stropodach.

Tak to jest urządzone także u każdego z nas – najwięcej ciepła tracimy przez głowę. Dlatego zimą nosimy ciepłe czapki.

Jeśli zatem Twoja dobrze schłodzona głowa podpowiada Ci, by właściwie zaizolować dom, posłuchaj tego głosu. W ten sposób zaczniesz oszczędzać energię i pieniądze, stając jednocześnie po stronie współczesnych wymogów ekologii.