Dmuchaj na zimne – czyli jak zmusić rekuperację do właściwej pracy.

Łatwo jest mówić o zaletach rekuperacji. My też lubimy czyste, świeże powietrze, pomagające utrzymywać w pomieszczeniach właściwą temperaturę i wilgotność, a także oszczędzać na kosztach ogrzewania. Jeśli nie za bardzo wiesz o czym tutaj mówimy, zerknij na szersze omówienie tematu pod https://nowoczesnegrzanie.pl/rozwiazanie/rekuperacja
Teraz, kiedy już wszyscy wiedzą do czego służy rekuperacja, warto wskazać kilka istotnych warunków niezbędnych do tego, by system rekuperacji pracował właściwie.
Ale co to WŁAŚCIWIE znaczy?
Pierwsza zasada jest taka, że aby rekuperacja działała poprawnie musi powstać dla niej dobry projekt. Najlepiej jeszcze na etapie projektowania domu, bo wtedy trasa przebiegu kanałów rekuperacji zostanie zaplanowana bez kolizji z elementami konstrukcyjnymi budynku. Kanały da się wtedy ukryć pod sufitem, a ich przebieg będzie optymalny, bez niepotrzebnych, gwałtownych zakrętów, utrudniających płynny ruch powietrza wewnątrz. Projekt wskaże odpowiednią dla kubatury domu wielkość centrali systemu, dbając o to, by nie była przewymiarowana lub za mała.
Dobry projekt uwzględni funkcje każdego z pomieszczeń, przydzielając precyzyjnie, gdzie ma być dostarczane powietrze z rekuperacji (nawiew), a gdzie zasysane (wywiew). Co więcej: projekt rekuperacji z góry określi ile powietrza powinniśmy dostarczać i odbierać, do i z poszczególnych pomieszczeń. Inne wartości dotyczyć będą pralni czy łazienki (gdzie wymiana powietrza powinna być większa), a inne w salonie, w sypialni, czy w kuchni.
Kompletny kanał.
Każdy kanał nawiewny czy wywiewny ma regulowaną końcówkę. Tak, tak, to takie coś, co widzisz najczęściej na suficie lub ścianie: przylegający do płaszczyzny montażu kołnierz, z wklęsłym lub wypukłym środkiem. To coś to anemostat. Zapamiętaj tę nazwę. Anemostaty są najczęściej okrągłe, ale mogą być też kwadratowe lub prostokątne.
Taki mały, a taki ważny.
Czemu anemostaty są takie ważne? To od regulacji wewnętrznej części anemostatu zależy ilość powietrza dostarczanego i odbieranego z poszczególnych pomieszczeń. Ten wklęsły lub wypukły element, może - dzięki regulacji - powiększać lub zawężać szczelinę przez którą przesuwa się powietrze. A to jest właśnie potrzebne do zrównoważonego ustawienia pracy systemu rekuperacji. Zasada jest jedna: ilość powietrza nawiewanego do domu musi być taka sama, jak ilość wydmuchiwana na zewnątrz. Ustawienia anemostatów odgrywają tu kolosalną rolę. Nie dziw się zatem, że instalatorzy rekuperacji spędzają tyle czasu na regulacji anemostatów. To świadczy o ich fachowości. Chcą, aby Twój system pracował WŁAŚCIWIE. A o to przecież Ci chodzi?!
Pi razy drzwi.
O nastawach anemostatów pamiętaj także wtedy, gdy remontujesz dom lub po prostu odkurzasz okolice montażu anemostatów. Łatwo wtedy przekręcić wewnętrzny element, zmieniając serwisowe ustawienia. A założenie, że ustawienie „pi razy drzwi” wystarczy do właściwej pracy rekuperacji, jest z zasady błędne. Każda okresowa wizyta serwisantów powinna obejmować także sprawdzenie ustawienia anemostatów, aby bilans powietrza nawiewanego i wywiewanego był identyczny.
Nie ON, tylko Ty.
Twoja rola w obsłudze rekuperatora nie kończy się wraz z wciśnięciem wtyczki do sieci i naciśnięciem przycisku ON. Nie ogranicza się też do zmiany prędkości pracy centrali systemu. Bardzo ważne jest częste sprawdzanie, oczyszczanie lub wymiana filtrów. To Twoje zadanie. Jesteś najważniejszym serwisantem. Zabrudzone filtry ograniczają przepływ powietrza, a straty wydajności rekuperacji niweczą wtedy zakładane oszczędności wynikające z odzysku ciepła przez rekuperator.